Od kilku dni kurz,pył i ulica jak po trzęsieniu ziemi, od 3 dni mam takie coś w wejściu i pana podglądającego mnie z koparki Nie idą mi zatem ani prace ogrodowe,ani smażenie tłuszczu na słońcu chociaż pogoda idealna do dzisiejszego ranka.Od 10 min widzę,że słonko powróciło i osuszy kwiatom płatki
... całej posesji - słowo posesja mnie rozbawiło (jestem posesorem, posesorką). Faktycznie, ja kwiatom prawie w ogóle nie robię zdjęć tylko jakby całym krajobrazom ogrodowym. Co jest o tyle trudne, że żeby coś pokazać publice, trzeba mieć (w moim przekonaniu) przekonanie, że warto. Ze zbliżeń rezygnuję, bo a nuż dostrzegę chwaścika? Mało się nadaje na pokazanie w całości i obrazowo. Bo na każdej grządce (rabacie) niedoróbki w trakcie przeróbki.
Poprawię się.
Martku,
Cynie u mnie są różne: siałam jak leci z nasion własnych i nabytych. Tych niskich nie mam - ale w przyszłym poszaleję.
I stanowczo za mało zbliżeń pokazujesz swoich kwiatów Pszczółko
Nowe ogrodowiskowe zakątki,a gdzieś zamglone to co nasze,swojskie i oddają klimat całej posesji
... całej posesji - słowo posesja mnie rozbawiło (jestem posesorem, posesorką). Faktycznie, ja kwiatom prawie w ogóle nie robię zdjęć tylko jakby całym krajobrazom ogrodowym. Co jest o tyle trudne, że żeby coś pokazać publice, trzeba mieć (w moim przekonaniu) przekonanie, że warto. Ze zbliżeń rezygnuję, bo a nuż dostrzegę chwaścika? Mało się nadaje na pokazanie w całości i obrazowo. Bo na każdej grządce (rabacie) niedoróbki w trakcie przeróbki.
Poprawię się.
A jak ? Podwórko ?)))))))
Trzymam cię za słowo Pszczółko
Nie patrz na chwasty one czasami wejdą w kadr i dopasowują się do właściwych obiektów