Basiu oczywiście jedna z nich to" Vanille Fraise " jeszcze dwie
Gratuluję bo faktycznie one bardzo podobne jednak są nowe i wielkość też tu nie bez znaczenia
Pachną te nowe jeżówki bo u Ani też była któraś pachnąca.
Wiem,że istnieje biała która mocno pachnie i żółta i sama pomarańczową wąchałam też miała zapach delikatny,ale wyczuwalny.Z wiatrem pewnie można poczuć w pogodny dzień bez wtykania nosa
Witaj Danusiu popiołem posypałam )))))))
Danusia dziś wszędzie u znajomych gości. Martek, ja nie zgadłam ale po nagrodę wpadłam.
A tak serio, czy masz takie dalie bursztynowe, wielgachne jak kapusty o łodygach jak u koperka kosmicznego (archangelika)? Bo ja mam, ale szukam motywacji, żeby je wyrzucić (może 1 karpę zostawię), bo nie są w stanie tej nadwagi swojej utrzymać w pionie. I nie to, żebym chciała Tobie je do kompostu wrzucić ale zapytać Cię o ocenę mojej decyzji. Dziś jestem niesamodzielna w decyzjach.
Mała zagadka.Może ktoś powie jakie to są hortensje ???
Ja myślałem, że chodzi o nazwanie imieniem
Strasznie trudno odgadnąć, bo wszystkie właściwie są identyczne Tylko odcienie troszeczkę inne...
Może któraś z nich to Renhy (ta większa?)
Mała zagadka.Może ktoś powie jakie to są hortensje ???
Ja myślałem, że chodzi o nazwanie imieniem
Strasznie trudno odgadnąć, bo wszystkie właściwie są identyczne Tylko odcienie troszeczkę inne...
Może któraś z nich to Renhy (ta większa?)
Widzisz byłam pewna,że tobie pójdzie gładko ...
Można je poznać po wielkości i wybarwieniu .Taką podpowiedź już dawałam .
Barbara odgadła,że jest tu Vanilla Fraise,( z "Renhy" poszukuję ) bo jest jeszcze ładniejsza i chyba ,raczej nie tak potężna jak ta tutaj .
No to już wiadomo,że największa to Vanilla F.
Potem jest średnia i widać,że jej odcienie są troszkę inne ,ale poszukam zdjęcia kwiatu tylko później bo mam na dole kartę .
No i może ta w środku jest najtrudniejsza do rozpoznania,ale podpowiedź jest więc ...
Pszczółko uważam,że powinnaś zostawić sobie tą dalię jeśli jest urokliwa.Ja nie mam takiej ,ale i nie mam już miejsca na wielkie egzemplarze.Sama mam zamiar zrezygnować z igiełkowej różowej i chyba w przyszłym sezonie kupię gotowe rabatowe cynie jeśli będą jakieś kolory mnie interesujące .Pewnie też kupię nasiona bo z zebranych jak się coś uda to też nie ma gwarancji czy będą pełne i nie za wysokie
Dziękuję,że pomyślałaś o mnie
Kupiłam olbrzymkę w tym roku,ale kwiatostany dzielnie unoszą mocne łodygi Pierwszy kwiat był naprawdę imponująco wielki Poszukam sobie z ciekawości tej twojej miodowej dla porównania
Ja wkopałam po stronie t wszystkie czerwone dalie bo po mojej nie byłoby gdzie i rosną sobie tylko tyle o ile w małej ilości słońcu ,żeby tylko przechować bulwy. Czerwone mogę rozdawać,albo wyrzucę ... Mam jeszcze małe morelowe pomponiki