hanka_andrus napisał(a)

Pewnie,że przyjdzie....jak zawsze! Jednego roku wcześniej,innego ciut później,ale zawsze na nią czekamy!

Jest na razie za morzem,ale już płynie!

Hania postaram się o sanatorium nad morzem Może się uda )))))

Kochani zdjęcia skromne nic nadzwyczajnego,ale mam czym robić to pokazuję co za oknem widać.
Nie mogę również powstrzymać się,żeby nie powiedzieć,że tuż po godz.7 na modrzewiu ujrzałam dość dużego ptaka wokół ,którego tańcowały dwie sroki.Wyglądały na wredne nie wystraszone,ale być może chciały wypłoszyć intruza nie mam pojęcia .To działka Bogdzi )))))
Prawdopodobnie był to jastrząb,ale jaki ? Miał kolor brązowo-rudawy to wykluczało sowę.Wzięłam aparat,ale w momencie przykładania oka oczywiście wypłoszył się.Był duży obserwowałam jeszcze ten wspaniały lot długo,ale niestety nici ze zdjęć.
Pewnie szybko nie trafi się taka okazja Aha ptaszek z prawej to też nie pospolity wróbel,ale mimo zbliżeń trudno określić nawet jego barwę.Może to ten o grubym dziobie
Pozdrawiam i życzę miłego tygodnia

I tak niezłe foty...zima w pełni i coś planujesz...sanatorium nad morzem...a nie lepiej u nas w górach?

irena_milek napisał(a)

I tak niezłe foty...zima w pełni i coś planujesz...sanatorium nad morzem...a nie lepiej u nas w górach?

Irenko to marzenia na razie.Pewnie poczekam z rok na przydział
Nigdy się nie starałam wcześniej zaczęłam wiosną ,ale chorowałam i skierowanie na badania straciły wartość.A teraz też mam na razie pod górę mam nadzieję,że się wyjaśni szybko i może nie każą czekać rok.Kocham góry Irenko i wolałabym,ale jod by się przydał też

to życzę, aby procedury szybko poszły...jod też potrzebny!

Rok temu byłam nad Bałtykiem, ale tylko tydzień poprawy zdrowotnej u siebie nie dostrzegłam ale nad morzem ponoć minimum 2 tygodnie trzeba posiedzieć żeby jod zaczął działać

Basia_1987 napisał(a)

Rok temu byłam nad Bałtykiem, ale tylko tydzień poprawy zdrowotnej u siebie nie dostrzegłam ale nad morzem ponoć minimum 2 tygodnie trzeba posiedzieć żeby jod zaczął działać

I najwięcej jodu jest przy sztormowej pogodzie a nie w upalne lato.Pozdrówka Martuś.

Marto, życzę Ci by wszystko poszło pomyślnie, byś jak najszybciej wdychała zdrowy jod

i ja życzę duzo zdrowia i wyjazdu do uzdrowiska...i zaznaczam Cię na nowo, bo mi wypadły ulubione wątki z obserwowanych...pozdrawiam

irena_milek napisał(a)

to życzę, aby procedury szybko poszły...jod też potrzebny!

Dzięki Miała jesteś miła