Witam serdecznie.Szczerze myślałam,że u mnie głucha cisza jestem mile zaskoczona tyloma,wspaniałymi gośćmi .
Żal trochę,że muszę gonić dalej do miasta,ale może wieczorkiem wygospodaruję czas na nadrobienie zaległości.
Zostawiam dzisiejszą upolowaną chyba bażanta suczkę na choince.Śniegu po kolana trzeba jej było na wyższe piętro.
Może to kuropatwa ??? Nie widziałam ogona.

Ogon jest najlepszym znakiem rozpoznawczym ale i bez niego widac po upierzeniu że to samica bażanta. Gratulacje , bo zdjecie bardzo ładne.

Kuropatwy Bogdziu to chyba tak wysoko nie śpią i nie przebywają ???Nie wiem.
Bażanty wiem od dawna,że układają się do snu na drzewach



Popatrzę sobie na ptaszka to może czegoś się nauczę, bo ja z tych co tylko bociana i gołębia potrafią rozpoznać

No i krowę ...?)))))))))
Pozdrawiam czwartkowo Marlenaa





Popatrzę sobie na ptaszka to może czegoś się nauczę, bo ja z tych co tylko bociana i gołębia potrafią rozpoznać

No i krowę ...?)))))))))
Pozdrawiam czwartkowo Marlenaa

Ale mnie rozbawiłaś, tak krowy to moja specjalność

POzdrawiam!Właśnie wróciłam ze spaceru.Gdyby nie ten śnieg na chodnikach można by było powiedzieć,że pogoda marcowa......
Buziam

A ja myślałam, że to drapieżne. Bo drapieżne ptaki lubię bardzo. I grzebiące.