Trzeba im pokazać którędy mogą chasać )))))) Ja swojej kotłuję od maleńkości .Wszystko jest ok do momentu zobaczenia kota lub biegnących dzieci za ogrodzeniem ))))))
Martek, muchę sfociłaś na zewnątrz??? To u Ciebie nie ma mrozu?
A dzięcioł na modrzewiu przepiękny.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Trudno nie zauważyć takiej pomylonej muchy na śniegu ))))))))))))))))))))
Dzięcioł ma szyszkę z modrzewia .Były jeszcze dwa ujęcia,ale mniej widoczne to usunęłam.
Bogdziu,ale jak chcę zrobić jakieś ciekawe zdjęcie to mi te ptaszyska zwiewają ;( )))))))
Pozdrawiam ciepło bo ma być 2 dni bardzo zimno
A no nie ma mrozu jest i mucha w tym samym miejscu się ostała właśnie spojrzałam za okno chyba będzie naturą martwą łatwą do fotografowania ...))))))))
Ale musiała wyjść dziś bo rano jej nie było dopiero w okolicy chyba 10-tej ...?
Micha ptasia ją zwabiła i ciepły komin ...
Małe te dzięcioły większe istnieją może się kiedyś przypałęta jakiś
Pozdrawiam Tess również ciepło skoro zimno