Mogę zapytać o to samo )))))))))))))
Nigdy więcej nie wysieję 4-go marca ))))))))
Ciężko wschodziły wąskolistne czyli te małe,rabatowe bordowe wzeszły ,ale ja ich tylko chyba z 7 szt miałam i coś mi padło chyba.Piszę "chyba"bo mała różnica jest pomiędzy jednymi ,a drugimi ;( ))))))))))
na tym etapie
Wzeszły mi kościelne pięknie,ale do czasu bo zbyt długo były na parapecie i się zdeformowały
Dobrze wyglądają liliputy z nasion koleżanki ,ale to są żółte i czerwone.Miałam jakieś białe jednak się pogubiłam))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))) ;(
Mi z Twoich wzeszło tylko kilka-tylko nie pamiętam kiedy siałamale dokupilam mieszanke karlowych i te ładnie poszły, poszly juz na rabatkę pod dome-zobaczymy jak im będzie sie działo
Mi z Twoich wzeszło tylko kilka-tylko nie pamiętam kiedy siałamale dokupilam mieszanke karlowych i te ładnie poszły, poszly juz na rabatkę pod dome-zobaczymy jak im będzie sie działo
W ziemi się wzmocnią .Nie martw się ,że kilka wzeszło,jeden krzak jak mam dobre,słoneczne miejsce potrafi zadziwić ilością kwiatów.Tylko ja jednak mam zwyczaj i ścinam przekwitające koszyki wtedy roślina się pobudza do dalszego kwitnienia .
Bordowe u mnie jak pisałam ok ,ale te mam wsadzać u teściowej więc nie wiele wysiałam,gorzej ze wschodem tych małych
Pewnie masz karłowe z Lidla jak Bogdzia Liliputy takie pełne .Jak miałam kilka nasion też na 4 są już pączki kwiatowe ,a roślinka za ledwie ma około 15 cm wysokości
Oj tam Bogna módlmy się o piękną pogodę czyli słońce i odpowiednia ilość deszczu,żeby z konewkami nie biegać tylko się delektować ))))))))))))))))