Danusiu te akurat zaplanowane i takie były ,chociaż jedne z nich dokupiłam i mają inny środek od razu wykopałam,żeby nie łączyć .Poza tymi wykopałam 3 odmiany czerwonych,które miały być filetowe i różowe
Także i ja się nacięłam
Miło Cię widzieć
Tak wykopuję Ponieważ z reguły tulipany pochodzenia holenderskiego lepiej wykopać,ale nie wszystkie odmiany,te akurat zaryzykowałabym zostawieniem tylko ,że ja staram się urządzić już to miejsce bylinami więc nie będzie tu tych tulipanów
Tobie pani świetnie poradziła - pomysł do kupienia !!!
Dziękuję za odwiedziny i "echy"))))
Justi obłędne zdjęcie.Bardzo,bardzo dziękuję za przesympatyczną niespodziankę i za naprawdę miłe spotkanie
Cieszę się,że cała,chociaż zmarznięta dotarłaś do domu W takich chwilach docenia się domową herbatę z wkładką ))))))
Jeszcze nie wiem czy udały się moje foty.
Twoje ostre ?
Marta,irysy masz piękne,uwielbiam te kwiaty w każdym kolorze
Ja też je kocham tylko jakby jeszcze nie znikały z prędkością prawie liliowców byłabym im wdzięczna ))))
Nie jestem pewna,ale cebulowe holenderskie żyją dłużej