Dzięki Kasia i ja
Przegadałyśmy całą wystawę )))))))))))))))Nie wiem czy jutro nie wrócę po to czego zapomniałam kupić ;( ))))))))))))))))))
Ja zostawiłam na dworze,nie będzie raczej przymrozku
Pan powiedział wkładać to wkładać
Jeżówki pędzone to trzeba schować na wszelki wypadek
Mogę zapytać o to samo )))))))))))))
Nigdy więcej nie wysieję 4-go marca ))))))))
Ciężko wschodziły wąskolistne czyli te małe,rabatowe ................
Martusiu - no niesamowite! Mnie wzeszły prawie wszystkie nasionka! Mam w skrzynce cały łan - za parę dni pójdą do gruntu. Nie są duże, ale ja siałam jakieś 10 dni później niż Ty, a w domu nie mam dobrych warunków na rozsady. A co to za żelazny termin, ten 4 marca?
Nazachwycać się nie mogę, jakie kwiatowe piękności u Ciebie! Zaintrygował mnie ten pomysł z zakopywaniem granulek na nornice przy cebulowych... Ale czy te zarazy będą chciały się wgryzać w woreczek foliowy???
Mogę zapytać o to samo )))))))))))))
Nigdy więcej nie wysieję 4-go marca ))))))))
Ciężko wschodziły wąskolistne czyli te małe,rabatowe ................
Martusiu - no niesamowite! Mnie wzeszły prawie wszystkie nasionka! Mam w skrzynce cały łan - za parę dni pójdą do gruntu. Nie są duże, ale ja siałam jakieś 10 dni później niż Ty, a w domu nie mam dobrych warunków na rozsady. A co to za żelazny termin, ten 4 marca?
Nazachwycać się nie mogę, jakie kwiatowe piękności u Ciebie! Zaintrygował mnie ten pomysł z zakopywaniem granulek na nornice przy cebulowych... Ale czy te zarazy będą chciały się wgryzać w woreczek foliowy???
Trzeba by dziurkę zrobić z jednej strony myślę i wkopać tak obok tulipanów
Bardzo się cieszę Elfiku,że siewki udane,bo są udane.Małe bo to tak się zaczyna,a w gruncie przy sprzyjającej pogodzie zobaczysz jak będą rosły w oczach .
Ucieszyłaś mnie podwójnie ponieważ obawiałam się,że jak panie ,które otrzymały nasiona mają takie "poletko"jak moje to szczerze zrobiło mi się przykro tylko głośno się nie przyznawałam .
Ja naprawdę nigdy nikomu niczego ...A wiesz jakie zabobony po roślinach krążą )))))))))))))
Niech kwitną jak najobficiej Elu
Jeśli idzie o termin to chodzi mi nie tak o 4 marca bo w/g księżycowego dobrym dniem na sianie kwiatów był już 7 marca ,tylko o to ,że to w moich stronach i warunkach co najmniej o tydzień za wcześnie
Jedne ciężko znoszą jeszcze przedwiosenne ciemności ,a inne jak złapią ciepło zniekształcają się okrutnie
Ogrodowisko przyspiesza prace po zimie nie dajcie się ,nie dajmy się ! )))))))))Żartuję każda z nas pragnie wiosennych prac i takie są skutki jak pisałam Elfikowi o wysiewaniu za wczesnym