oj moje tez czasami pod kolami Gina, mieszkamy niedaleko drogi. Wprawdzie nie duzo aut tu jezdzi ale zdarza sie niestety. A jednego ja sama przejechalam autem. To byl taki, ktory od malego kolo samochodow sie paletal i kiedys wracalam w nocy z pracy, widzialam go, ze przebiega przed autem. Zatrzymalam sie, otworzylam drzwi pogonilam ale niestety nieskutecznie, jak wsiadlam to wrocil i ustawil sie pod kola.
____________________
IzaBela
Pod Bialo-Niebieska Chmurka***
cz.I***
Wizytowka
"Nie moge na dluzej zostac" -wyszeptala Chwila Szczescia - "ale wloze w Twoje serce wspomnienia"