łabędzie latają na luzie ale autko musiało zawrócić -gigantyczne korki przed Grudziądzem

no to i Ciebie zasypalo a u nas juz nie ma sniegu, tylko male kulki z balwana przypominaja w ogrodzie, ze byl.

ZbigniewG napisał(a)

Bożenka, Izabela w moim wieku już nie ilość a jakość ważniejsza a jakość nie zawsze jest tak rzucająca się w oczy jak ten liliowiec, bo to może być też skromna i niepowtarzalna i jedna na milion

To chyba dębik, złowiony na Świnicy?

Iza teraz już topnieje ale drogowcy jak zwykle zaskoczeni droga Bydgoszcz- Gdańsk zatkana w kilku miejscach korki po kilkanaście km

Agata zgadza się ale adres inny to po słowackiej stronie tuż pod Czerwoną Ławką(2352mnpm) czyli praktycznie poza granicą występowania(około 2150)

dla "górali" tu jest ciekawy link do opisu wycieczki na Czerwoną Ławkę (i innych)warto tam zajrzeć
http://natatry.pl/tatry-slowackie/szlaki/czerwona-lawka

Ja bardzo dawno tam byłam i takie mgliste wspomnienie tylko pozostało tzn. pogoda wtedy była cudowna ale fotek brak.

Agata pogoda była średnia ale fotki są , wcześniejsze podejście skasował grad i deszcz

sporo dreptania ze Smokowca i jest Dolina Pięciu Stawów Spiskich



rozdroże - albo na Czerwoną Ławkę


albo na Lodową Przełęcz



kto wybrał Czerwoną to za nią miał takie widoki

Cofnęłam się do życzeń światecznych.... parę razy gęba mi się roześmiała
I jak zwykle na widoczki się załapałam
Liliowce masz przepiękne ... jeszcze pół roku czekamy na nie .

Mala_Mi napisał(a)

... parę razy gęba mi się roześmiała ...

Ania i o to chodzi

oprócz błękitnego nieba...










i zbliżenie tej skałki (z płaskiego kompaktu)

Ostatnie widoczki są moim marzeniem i z taką pogodą