Mentha
21:10, 22 sie 2017
Dołączył: 15 sie 2016
Posty: 223
Pisałam kiedyś, że ja i moja rodzinka pochodzi z Borów. Niestety lasy wokół mojej babci są zrównane z ziemią
Mieszkańcy załamani. Dobrze, że nikt nie ucierpiał i tylko siadł prąd na tydzień. Ale okolica straszy, drzewa płaczą

