bardzo Ci dziękuję. Tak bardzo bardzo bardzo!

nie ma sprawy








orzeszkowe zbiory(część)

ZbigniewG napisał(a)

Busz masz taki jak u mnie

Ania po latach chudych przyszły lata buszu, nareszcie zagęściło się

4x miskanty (jakieś) jest tu Radków i jest Wodan

Dzień dobry Zbyszku Ja tu pierwszy raz i na dodatek po prośbie Toszka mówi, że znasz się na paprociach, a ja właśnie rozglądam się za moimi pierwszymi. Ostatnio kupiłam kilka języczników, ale potrzebuję czegoś jasnego, cytrynowego i dość wysokiego. Czy mógłbyś w wolnej chwili coś doradzić?

Iza tak na pierwszy rzut przychodzi mi na myśl długosz królewski Purpurascens (mniej ekspansywny niż gatunek)

długosz królewski wiosna ...................................................................jesień

Haha Zbyszek, Ty wiesz, że właśnie go oglądam w necie? To musi być ZNAK
Powiedz mi jeszcze jedno. Moja działka była lasem, sosnowo-dębowo-brzozowym. Ziemia piaszczysta. Czy dla języczników i długosza muszę przygotować drenaż? Gleba jest bardzo przepuszczalna... Co im dać, żeby mnie polubiły?

Wpadła mi w oko jeszcze jedna - adiantum pedatum.

Iza może trochę torfu dla utrzymania wilgoci a dla języcznika nie zaszkodzi lekki dodatek wapna ogrodniczego (np. dolomit)

ogrodowa "czarna dziura"



i jej oprawa