Fakt, że czasami nie podpisujesz.Ale ja jestem zainteresowana Twoimi iglaczkami, a te przeważnie są opisywane. I to mnie cieszy i zachęca do spacerów po Twoich zakątkach.
Bo są roślinki ważne i ważniejsze i wkurza mnie okrutnie gdy prowadzący w niektórych programach ogrodniczych przechodzą obojętnie obok perełek a rozwodzą się nad bzdzinami wygłaszając wyuczone teksty (oczywiście nie mam tu na myśli Majki )