I u Ciebie takie straty

Dobrze, że będzie lepiej, byle się ociepliło

Gosia to tylko roślinki można przeżyć

obchód ogrodu zrobiony pora na śniadanie ale chlebek jeszcze gorący

ich pierwszy raz

Glauca Pendula


Cincinnata



jodła kalifornijska Argentea (drugi raz po trzyletniej przerwie)


Acrocona lubi szyszkwać choc czasami grymasi


praca (luzik) w ogrodzie, kubek kawy na tarasie (obok radyjka) a w "trójce" leci polski top wszechczasów i właśnie "Czwarta nad ranem"

wprawdzie to już nie jest moja stara prawdziwa trójka ale przy takich okazjach można przeżyć to jeszcze raz
https://www.youtube.com/watch?v=nfp-DRAUN8E

kolejne pozycje z listy a w przerywniku było to
https://www.youtube.com/watch?v=G2ztwrgKeMA
chciałem napisać wrzutka w duchu starotrójkowym ale wrzutka bardzo źle mi się ostatnio kojarzy

i pięknie i strasznie


rzut oka z tarasu


top wszechczasów leci dalej - miód na skołataną duszę (szklaneczka też miodzio )
chyba ich jednak całkiem nie spacyfikowali przemycono prywatę (nie po linii)- Władza https://www.youtube.com/watch?v=XwAnHoyYhFE

A na horyzoncie upragniony deszcz. Jeszcze w zielone gramy.... Cześć Zbysiu.

Kasia chyba podpatrzyłaś mnie jak lukałem na Twoją glicynię i iglaczki.
Moja glicynia dopiero w pączkach i mam nadzieję że da czadu a nie jak w ubiegłym roku (przymrozki). Deszcz padał kilka razy i już się nie kurzy i nawet buczek cichcem puścił listki