Trojklapowy czy latem czy jesienią zawsze ładny. Jednak jesienią paleta kolorów od żółtego do amarantu piękny jest.
Chętnie bym też posadziła kolejny ale u mnie się nie utrzyma za chłodne i mroźne wiatry mam wydmuchow. Już nie kupuję bo szkoda forsy jak nic z tego nie będzie.
Jeszcze tak sobie myślę, czy go nie posadzić razem z zimozielonym może by trochę gałązki osłonił od mroźnego wiatru.
Może w przyszłym roku.

Vitechii raz mi padł całkowicie, drugi przymarzał za młodu na starość też mu się zdarzało ale ten z foto jest odporniejszy i nigdy nie przemarzł , ma liście znacznie mniejsze, wolniej rośnie ale kolory jak widać

Zwycięzca w kategorii krzew jesieni (w moim ogródku)

Schuch


szaro deszczyk pada o ona dalej świeci

Ta pęcherznica jest z mniejszych czy z większych? - Czytam, że do 2 metrów może dorastać

Raczej z tych silnie rosnących, w moich kiepskich warunkach i niedawno przesadzana wypuściła długie proste przyrosty, czyli wiosną mocne i bardzo niskie cięcie i mamy silne ładnie wybarwione pędy

Rohan Obelisk

Rewelacyjne spotkania ze zwierzętami

Sylwia to jeszcze taki słodziak na dokładkę