Jak ja nie daję rady to przynajmniej one są po "szczupłości "

Liberty



Maigold ..........................................................................Jan Byczkowski



Białobok

ZbigniewG napisał(a)

Jak ja nie daję rady to przynajmniej one są po "szczupłości "

Liberty



Maigold ..........................................................................Jan Byczkowski



Białobok

Akurat tą Liberty planuję sobie kupić, ładna jest taki prezent na Dzień Matki mam sobie wybrać parę roślin do ogrodu i wybrałam hosty i jakieś paprotki dobiorę

Zbyszku, białobok też odchudzasz? Mój ma większy obwód jak.... i zazębia się z klonem palmowym Dissectum Nigrum. Któryś z nich będę musiała mocno zmniejszyć.
Epimedium bardzo lubi cień i tworzy fantastyczne poduchy. Kiedyś nie podobał mi się, nawet komuś odradzałam, że nieciekawy. A teraz dokupiłam z różowym kwiatem.
Pozdrowienia

Basiek Liberty warta grzechu i starań, dostałem na odratowanie bidny kawałeczek i się udało

Ela Białoboka mocno koryguję bo był bardzo niesymetryczny (taka ich przypadłość) i rośnie w takim miejscu że musi być cięty (po zaniku kolorów)
Epimedium wyprowadziłem z paprociowych zakątków "na salony" właśnie z tego powodu, najlepiej ścinać na łyso wczesną wiosną zanim wypuści pędy kwiatowe

a to dąb właśnie




najwyższa pora rozłożyć "parasol" w whiskaczówce ale mam jeszcze zakaz wchodzenia na drabinę(chwilowy)

nawłoć

dwa dni temu mieszkał tu jeż z małymi, gdy się zbliżałem wydawał odgłosy jak skacowany gołąb który załatwił się zimnym piwem

Ja też mam jeża w ogrodzie, nie wiem dokładnie w którym miejscu śpi w dzień, może to dochodzący, ale był już u nas, Aza go znalazła, no i musiała siedzieć cały wieczór w domu

Bardzo wysoki już ten białobok, u mnie na szczęście ciągle maleńki.

Też doceniam urodę żółtych liści tej nawłoci

Jeż się wyniósł, czy raczej miejscówkę zmienił?