Też je lubię i posadziłam prawie w każdym cienistym zakątku, na przekór chwastom i ku uciesze ślimakom
Żeby nie było tylko funkiowo, do towarzystwa dodałam brunerę i epimedium.
Pozdrawiam
Piękne kadry
A propos ślimaków. U mnie w tym roku jest ich zatrzęsienie, a w zasadzie było. Nie jestem dla nich łaskawa i podkarmiam niebieskimi cukiereczkami