Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Gdzieś na końcu świata...

Pokaż wątki Pokaż posty

Gdzieś na końcu świata...

GosiaJoanna 07:26, 18 sty 2013


Dołączył: 08 sty 2013
Posty: 3095
Gosiniak napisał(a)
Ty Gosiek się nie lękaj, ale Madziekkkk, ta osóbka powyżej już mi raz groziła, miej się na baczności
Foteczka śliczna, oj dawkujesz nam te emocje
Jeszcze jeszcze....


Dam radę Jeśli Madzię to pocieszy to z bierzmowania mam imię Magdalena
... a to małe co nieco z mojej wizyty w Kew Garden w Londynie

____________________
gdzies na koncu swiata & wizytówka ogrodu gdzieś na końcu swiata
GosiaJoanna 10:51, 18 sty 2013


Dołączył: 08 sty 2013
Posty: 3095
Odwiedzili mnie dzisiaj niespodziewani goście


____________________
gdzies na koncu swiata & wizytówka ogrodu gdzieś na końcu swiata
Gosiniak 10:57, 18 sty 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
No widzisz i od razu mi lepiej, a na ptaszkach się nie znam, ale jakie grubiutkie są
____________________
Gosia - igiełkowy ogródeczek - wizytówka
GosiaJoanna 11:00, 18 sty 2013


Dołączył: 08 sty 2013
Posty: 3095
To chyba kuropatwy...na pewno nie przepiórki ponieważ u nas w regionie ich nie ma
____________________
gdzies na koncu swiata & wizytówka ogrodu gdzieś na końcu swiata
Gosiniak 11:04, 18 sty 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Superaśne są a co one tam wyjadają? Rzuciłaś im coś?
____________________
Gosia - igiełkowy ogródeczek - wizytówka
GosiaJoanna 11:08, 18 sty 2013


Dołączył: 08 sty 2013
Posty: 3095
Skubią trawę a ja dałam im słonecznik łuskany ...chyba ich nie otruję heheh dobrze że kot nie wie że one tam są
____________________
gdzies na koncu swiata & wizytówka ogrodu gdzieś na końcu swiata
Gosiniak 11:14, 18 sty 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
I oby się nie dowiedział bo na obiad kuropatwę byś miała. Mój mi czasem takie niespodzianki przynosi- nornica, jaszczura, ptaszki, łowny jest, ale niczego nie zjada, bawi się tylko. W zeszłym roku to strasznie przykro mi było, bo złapał malutkiego ptaszka uczącego się fruwać, a jaszczurki to mu czasami z pyska wyciągam i ratuję biedaki przed śmiercią.
____________________
Gosia - igiełkowy ogródeczek - wizytówka
GosiaJoanna 11:19, 18 sty 2013


Dołączył: 08 sty 2013
Posty: 3095
Moja to samo, to nie kotka tylko jakiś kiler. W wakacje takiego pięknego ptaszka zjadła, az mi go żal było miał takie sliczne kobaltowe piórka ( zostawiłam jedno na pamiatkę ). Jaszurki też przynosi ..............oj już osiedlowy monitoring działa ...zauważyła ptaszki ale jej nie puszczę o nieeeeeeeeeee


____________________
gdzies na koncu swiata & wizytówka ogrodu gdzieś na końcu swiata
Gosiniak 12:47, 18 sty 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Ale śliczna i też przez okienko zerka, mój podchodzi do drzwi tarasowych to ja sobie myślę, wypuszczę go, może zachciało mu się siusiu, a może chce poturlać się w śniegu a on od razu w tył zwrot, nie dla niego moczyć łapki i to jeszcze w zimnym śniegu. A ty widzę za niego trofea zbierasz, dużo już masz takich piórek?
____________________
Gosia - igiełkowy ogródeczek - wizytówka
GosiaJoanna 12:48, 18 sty 2013


Dołączył: 08 sty 2013
Posty: 3095
Na szczęście jedno i mam nadzieję że na tym pozostanie
____________________
gdzies na koncu swiata & wizytówka ogrodu gdzieś na końcu swiata
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies