Ale śliczna i też przez okienko zerka, mój podchodzi do drzwi tarasowych to ja sobie myślę, wypuszczę go, może zachciało mu się siusiu, a może chce poturlać się w śniegu

a on od razu w tył zwrot, nie dla niego moczyć łapki i to jeszcze w zimnym śniegu. A ty widzę za niego trofea zbierasz, dużo już masz takich piórek?