Bogusiu jestem w szoku, takie pomidorki? Nie wspominając o reszcie zasiewów.
Ja niestety ręki do siania nie mam. Jak już coś wyjdzie to kocisko zniszczy albo po pikowaniu padnie. Zostanę więc przy sadzonkach i tyle. Podziwiać jednak wszystkich którzy roślinki z własnych zasiewów mają

Pozdrawiam serdecznie