Miło mi,że mnie podglądacie ...nawet wtedy,gdy nie odpisuję.
Ostatnio bywam rzadko na O,częściej jestem u lekarzy i na rehabilitacjach...ale wiek i choroba rządzi się już swoimi prawami.
Mam tylko taką skrytą nadzieję,że nastanie wiosna i kłopoty się skończą.
Odpowiadam: nie planuję w tym roku dużych wysiewów...chyba zdrowie mi nie pozwoli na prawidłowe zajęcie się nimi...trzeba będzie zmienić nasadzenia na mniej absorbujące,zamierzam wprowadzić więcej krzewiastych.Nie wiem jak sobie rośliny teraz radzą,nie byłam już długo na Zacienionej...dla mnie zbyt długo...ale czasem trzeba odpuścić.
Aniu T. pięknie zadbałaś o skimmię.
Aniu D.nasionka otrzymałam,pięknie dziękuję{na ile ha tyle nasionek?}.
Zostawiam kwiatuszka dla oglądających...tym razem domowego.