bogumila
21:51, 02 cze 2019
Dołączył: 22 wrz 2010
Posty: 19612
Montana Fragant Spring Mayleen.
Mam Rubensa...ale jeszcze mały.
...i Montana Freda...trochę mi przymarza.
W cieniu - zacieniona
Dołączył: 22 wrz 2010
Posty: 19612
Montana Fragant Spring Mayleen.
Mam Rubensa...ale jeszcze mały.
...i Montana Freda...trochę mi przymarza.
marba
23:00, 02 cze 2019
Dołączył: 09 wrz 2015
Posty: 3230
Bogusiu, cofnęłam się trochę, aby dłużej pobyć w Twoim ogrodzie pełnym cudnych widoków. Bardzo u Ciebie pięknie, tyle urokliwych zakątków i niezwykłych odmian roślin. Masz zacieniony ogród, takie lubię najbardziej. W upalne lato tylko taki daje mi możliwość odpoczynku. U mnie wciąż za dużo palącego słońca, póki posadzone drzewka nie urosną. Tym chętniej będę odwiedzać Twój ogród.
____________________
Basia Wśród brzóz i dębów
Basia Wśród brzóz i dębów
bogumila
21:02, 04 cze 2019
Dołączył: 22 wrz 2010
Posty: 19612
W takie upalne dni coraz bardziej cieszę się z naszego cienia...pogoda jest bardzo zmienna...dwa dni wstecz paliliśmy jeszcze w kominku...teraz szukamy cienia.
Miło Cię widzieć.
hankaandrus_44
22:00, 04 cze 2019
Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7441
U Ciebie zapach bzu jeszcze się snuje, a u mnie jakimś cudem narcyz zakwitł.
Pogoda ma być zmienna i u mnie, jednego dnia wiatr z północy drugiego z południa i tak kilka dni z rzędu, raz upał, innym razem tylko 14, albo 17. Zwariować można.
Pogoda ma być zmienna i u mnie, jednego dnia wiatr z północy drugiego z południa i tak kilka dni z rzędu, raz upał, innym razem tylko 14, albo 17. Zwariować można.
bogumila
09:43, 05 cze 2019
Dołączył: 22 wrz 2010
Posty: 19612
Narcyz chyba zapomniał o porze kwitnienia.
Palibin dopiero zaczyna kwitnąć...zapach rozchodzi się po całej Z.,nawet na balkon...
bogumila
09:47, 05 cze 2019
Dołączył: 22 wrz 2010
Posty: 19612
Wśród kwiatów posadziłam pomidory.Na balkonie utworzyło się drugie piętro,zaczynają pojawiać się owocki.Będzie pysznie!!!
hankaandrus_44
10:48, 05 cze 2019
Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7441
A u mnie w tej chwili szał sałaty. W szklarni zrobiło się jej za ciepło. Trzeba było szybciutko zużywać, żeby w pędy kwiatowe nie szła. Ta na zewnątrz będzie na potem.
Uwielbiam pomidorowe podjadanie. Oby i u Ciebie udały się .
Uwielbiam pomidorowe podjadanie. Oby i u Ciebie udały się .
bogumila
17:35, 05 cze 2019
Dołączył: 22 wrz 2010
Posty: 19612
Mam taką nadzieję...pomidorki do śniadanka prosto z krzaczka...to jest to na co czekam.W te upały muszę podlewać trzy razy w ciągu dnia...dziś w słońcu +44...ale szał.
Sałaty zazdroszczę,ale u mnie to tylko ślimaki zdążyły...ja zawsze po.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w
Polityce plików cookies