Zadbałam o nie już na wiosnę,chociaż miały w tym roku drastyczne cięcia -przemarzły,ale odbiły -nie wszystkie kwitną, kilka ma jeszcze pączki -zobaczymy jak zakwitną....
Mojej sąsiadce {za miedzą} powiększyła się rodzinka -12 młodych ślicznych dokazujących ,rasowych szczeniaczków.Przywiozła je wczoraj i zostają. na wakacje. Nie mogłam się oprzeć i zrobiłam foto.Chłopcy mają niebieskie obroże -a dziewczynki różowe.
Imiona zaczynają się na H -imiona są greckie,z Mitologii.
Przepiękna kolekcja róż, zastanawiam się czy ławeczki właśnie różami nie obsadzić, ale nie mam z nimi kompletnie doświadczenia. Twoje są naprawdę imponujące, widać, że dbasz o nie
Zadbałam o nie już na wiosnę,chociaż miały w tym roku drastyczne cięcia -przemarzły,ale odbiły -nie wszystkie kwitną, kilka ma jeszcze pączki -zobaczymy jak zakwitną....
Róże raczej nie są zbyt odporne na mróz? czy wszystkie ścinasz na zimę ? pnące też?
Pnące -wycinam na wiosnę przemarznięte.Pozostałe kopczykuję i okrywałam iglakami.