Pierwsze iryski zakwitają nazw nie znam.


Ciemno fioletowy.


W warzywniku zakwitł szczypiorek, i nie wiem czy po kwitnieniu ściąć, by wypuszczał młode.

Łubin różowy jest w ładnym kolorze, w trzecim roku od posadzenia z kapersów.

Ciemno/granatowo/fioletowy.

Fioletowy z białą plamką. Biały z ubiegłego roku zaginął.
w tym roku kupiłam kilka tylko jeden przeżył, jeszcze nie wysadzony z doniczki.


Dalie posadzone w zaułku cisów przesadzonych rok temu.

Haniu łubiny ogromne i dalie już masz duże A co tam w tych donicach masz za roślinki?

Pierwsza piwonia majowa stara odmiana i nie znam nazwy. Kiedyś było mi wszystko jedno, teraz denerwuje mnie NN.


Bukszpanki z maleńkich ukorzenionych sadzonek, to ich 3 roczek.

Clematisy sadzone ubiegłej wiosny przy łukach, zdjęcie wyżej.
Tu zakwitł "Daniel" kwiat duży a krzaczek gęsty, niski, dużo pąków.

Rododendron zakupiony w Auchan ubiegłej wiosny za 6,99, tak łanie się rozrósł i zakwitł.


To drugi słabszy. Nova Zambla.


Posadziłam, małe krzewy zaginęły karteczki, proszę o rozpoznanie co to może być?

Mirka napisał(a)

Haniu łubiny ogromne i dalie już masz duże A co tam w tych donicach masz za roślinki?

Mirko- dalie były podzielone, zasypane w skrzynkach i doniczkach, stały w szklarni i ostatnie dwa tygodnie ruszyły.

W donicach są róże, cierpią bo nie były posadzone na miejsce stałe w ubiegłym roku.
Posadziłam je do donic tymczasowo, wyłożyłam fizeliną donice, by nie naruszyć korzeni przy przesadzaniu.
Jesienią zadołowałam w zagonie i dziś wyjęte, jutro sadzę na tyłach clematisów i ostróżek.
Czekałam na fachowca co miał mi zrobić łuki masywne, to są wszystkie pnące.
Nie zrobił i nie wiem czy w ogóle zrobi.
Ma być ściana w poprzek działki. Druga wiosna zmarnowana.

Piękny kolor piwonii. Moje niby majowe, pąki duże, a kwitnąć nie chcą, może za zimno. Pisałaś u Ewy, że masz arcydzięgiel, wysiewałaś? Mnie nie powschodził w ubiegłym roku i dałam sobie spokój. Szkoda, że fachowiec się nie spisał. Mam w domu fachowca amatora i też doczekać podpór się nie mogę

Haniu-pięknie i kwitnąco-pozdrawiam

Ogrodniczki śliczne...bukszpaniki też...
Myślę,że u Ciebie wszystko większe...u nas zimno...i wietrznie.

paniprzyroda napisał(a)

Piękny kolor piwonii. Moje niby majowe, pąki duże, a kwitnąć nie chcą, może za zimno. Pisałaś u Ewy, że masz arcydzięgiel, wysiewałaś? Mnie nie powschodził w ubiegłym roku i dałam sobie spokój. Szkoda, że fachowiec się nie spisał. Mam w domu fachowca amatora i też doczekać podpór się nie mogę

Mariola - Majowe piwonie w tym raku mają bardzo intensywny kolor, a inne późniejsze stoją w pąku, wczoraj przyglądałam się po kilka pąków w krzewie zasycha może im za dużo posłodziłam, one nie lubią nawożenia.

Arcydzięgiel siałam w ubiegłym roku, wcześnie wiosną posadziłam, a kwitnie pierwszy raz w tym roku. Mam po raz pierwszy ale naprawdę warto go mieć rozlega się cudny zapach.