Joasiu - nic nie padało i nie było burzy.
Też tylko podlewam i dzień ucieka, nie nadążę za wszystkim, powinnam częściej nawozić hortensje i trawnik.
Mam rozłożony wąż kroplujący, ale tak na opak rozkładał mi ktoś, miałam potem poprawić, już nie zdążyłam, rośliny rozrosły się. w przyszłym roku wiosną będę układała po raz drugi i jeszcze mus dołożyć węża.
Położone jest już 800 m.
jeszcze ze zwykłym wężem co dzień latam i dolewam gdzie nie dochodzi linnia kroplująca.
Na trawnik przekładam zraszacze, tak że rano przekłada mąż, ja wieczorem.
Kroplująca l. podzielona jest na sektory i w ciągu dnia odkręcam po jednym odcinku, w międzyczasie pielę i tak każdego dnia.
Cały tydzień miałam zrobić zdjęcia i brakuje czasu.
____________________
Hania -
Żywopłotki cisowe