Na pierwszej fotce to może być Adagio ale te pozostałe nie wyglądają mi na miscanta bo one nie rozrastają się rozłogami. To mi wygląda na turzycę.
Mogło się tak zdarzyć Haniu że kupiłaś miscanta razem z kłączami tej turzycy. Ziemia w donicy mogła być z podmokłej łąki, zaplątało się jakieś kłącze tego dziadostwa i wyrosło.
Edit.
Haniu, takie dziadostwo przywieźli mi z ziemią jak zaczęłam zakładać ogród. Przeoczyłam jakieś kłącze i miejscami na rabacie, w jednym miejscy na trawniku mi wyrasta. Strasznie ciężko się tego pozbyć.
Jak przyjadę do Ciebie to ocenię czy to jest to ta turzyca (chwast).

Tylko zastanawia mnie rosła trawka dwa lata w jednym miejscu i nie było rozłogi. Po podziale co innego. w środku matecznej trawki są dwa paski.

Można teraz podzielić drugą trawkę. Tą z pierwszego zdjęcia z paskami.

Jeszcze raz bardzo dziękujemy za serdeczną gościnę i roślinki którymi tak hojnie nas obdarowałaś.
W Twoim cudownym ogrodzie czas biegnie zbyt szybko, nie zdążyłyśmy jak zwykle się nagadać
A widok bujnych rabatach i przepięknych roślin mam cały czas przed oczami.
Agnieszka oczarowana i pełna podziwu że jedna osoba o tak duży ogród i te wszystkie rośliny.
Jutro wielkie sadzenie
Buziaki

Haniu i co to za trawka ta wyrwana w taczce?