bogumila napisał(a)

Oglądałam dalie...ta ilość...i wszystkie piękne.Miałam w tym roku w donicach ale chyba zrezygnuję ze względu na ślimaki.Za oknem wiatr ucichł,może już się u nas dosyć nawiało.Pozdrawiam.

Bogusiu ja częstowałam ślimaczki granulkami, tez były.

łebki moich rudbekii miałam wysiane z ciemnym środkiem,


W tych Cherry Brandy znalazła się jaśniejsza Capucino, teraz nie moge odszukać zdjęcia.

Ciekawie wyrastają im środki

nachyłki kiedyś zawsze myliły się z rudbekią, jeżówką i jeszcze gailardią nigdy nie umiałam trafić im na imię.

nachyłek bordo mniej się wysiewa.



Znalazłam zdjęcie rudbekii w innych odcieniach to z mieszanki Cherry Brandy

jeszcze raz żółty pozwalam im w pustych miejscach zagościć do czasu jeśli nie będzie przeszkadzał innej roślinie.

Gailardie

W Skierniewicach chciałam kupić bordowe nachyłki ale odradzono mi, że zim nie przetrzymują. A jak u Ciebie?

Gosiek33 napisał(a)

W Skierniewicach chciałam kupić bordowe nachyłki ale odradzono mi, że zim nie przetrzymują. A jak u Ciebie?

takie same tez chciała kupić Asia, może właśnie i Tobie odradzałam.
Te maleństwa to są samosiewki. Siałam nasionka w 2014 r i pokazują się co rok.

ale karpa nie odbija tylko wymarza. dlatego Asi nie dałam kupić pod koniec kwitnienia.
Zimą zakupię nasionka do odnowy Barwierskiego, a Złoty karzeł lepiej rozsiewa się.

Mam notatki że nasiona długo wschodzą do 20 dni i trzeba je wysiewać do paletek nie lubią rozrywania korzeni.
To się zgadza bo jak wysiewają się i chcę przesadzić w inne miejsce to zaginą.

Chyba właśnie Ty mi odradzałaś

zatem wysiewać trzeba

No bardzo lubie rudbekie, u ciebie piekny przeglad
ale dlaczego ja jeszcze nie mam gilardii...jak to mozliwe ?

Haniu ja mam takie chryzantemy chcesz sadzonkę?Te po prawej stronie.Clara Curtis