Gosiu tak te widoczne od słupa to Polar Bear 3 szt, następne w środku limki. dalej Wanilka, potem Magical Candle w tym roku miała b. wielkie kwiaty. za tymi Polar i nie widoczne małe Sundac Fraise.
cały czas chciałam przesadzić zrobić ciąg jednakowych.
Właśnie przy robieniu zdjęć stwierdziłam zostaną jak jest.
ciągle brakuje czasu i dlaczego mam jeszcze dodawać zajęć.
trzeba sobie wmówić może zostać.
Gosiu, ta werbena o grubych liściach nigdy w pełni nie rozwija kwiatów.
Trzeba latem usuwać, nie jest atrakcyjna a zachwaści rabaty.
Pamiętam Haniu pprzedni ogród i aż trudno mi uwierzyć że to dopiero 3 sezon tak bardzo wszystko wyrosło. I ogród zupełnie w innym stylu.
U mnie pogoda masakryczna. Leje jak z cebra i zimnica okropna. Mam nerwa bo pracy dużo, a nie ma jak do ogrodu wyjść.
Pozdrawiam Haniu
Oglądałam dalie...ta ilość...i wszystkie piękne.Miałam w tym roku w donicach ale chyba zrezygnuję ze względu na ślimaki.Za oknem wiatr ucichł,może już się u nas dosyć nawiało.Pozdrawiam.
Asiu- ja też zła tyle pracy, za to zajęłam sie polatać za bateria do kuchni bo wysiadła, a teraz takie robią że wymiana. Medytowałam jaką kupić,ogladałam w pudełkach a potem zakręciłam i wzięłam nie tą.
Wczoraj jechałam ponownie zdać i wziąć odpowiednią.
Dziś wykorzystałam dzień na gary i zrobiłam paprykę.
kupiłam gruszki do zalewy ale już brakło mi siły.
i to takie dziwne że w ogrodzie siedzę i nie narzekam, jeszcze złą jestem że wyjść nie mogę.