Może mnie zastrzelicie , ale przesadziłam dziś różaneczniki i azalie na nową rabatę , może przechorują , ale wierzę , że im się uda
różanecznikom mus było dać nową ziemię i miejsce , bo cierpiały biedulki strasznie

Madziarzeszow napisał(a)

Może mnie zastrzelicie , ale przesadziłam dziś różaneczniki i azalie na nową rabatę , może przechorują , ale wierzę , że im się uda
różanecznikom mus było dać nową ziemię i miejsce , bo cierpiały biedulki strasznie

Podlewaj zeby miały wilgotna ziemię ale nie zalewaj bo tego nie lubia i bedzie dobrze.

Madziu, z psiakiem na smyczy na spacerki będziecie śmigać, w domu przeleży i zleci Ja przesadzałam rodki jesienią właśnie ze względu na brak dobrego podłoża, przyjęły się, to i twoje się przyjmą, i jak Ania u Ciebie będzie na kawce, to wszystko swoim spostrzegawczym okiem oceni, jak tam twoje poczynania.....o już cię Bogdzia pilnuje

Bogdziu dziękuję za radę będę podlewać oczywiście z umiarem i nie mają wyjścia , muszą się przyjąć

Agatko emuś w domu , to będzie wypuszczany chwilami , ale pilnie strzeżony

Pomocy i rad nigdy dość , u mnie nawet zawsze za mało

Ale tu coś fotek Madziu brakuje

brakuję wiem , ale czasu jeszcze bardziej brakuję , praca w gabinecie , praca w ogrodzie , rajdy po lekarzach z emusiem , nie mam szans by to ogarnąć ale się ciesze , że zajęta jestem , bo to oznacza , że żyję jutro wstawiam nowe foty obiecuję

Zdrówko jest najażniejsze Madziu .. Na resztę znajdziesz czas m jak zdrówko ogarniesz

Ściskam wiosennie

Elu dziękuję Ci i ciumam

Wczoraj pracowity dzień i w gabinecie i w ogrodzie , koszenie , wertykulacja, kanciki , wyrównywanie nowej rabaty , sadzenie wrzosów i wrzośców i ciągle porządki

i nareszcie parę zdjęć
zdjęcia kiepskiej jakości , ale można coś zobaczyć

A teraz moje rabaty , które zaczynają coraz lepiej wyglądać

i jeszcze nowe powstające wrzosowisko oczywiście jeszcze kora i kamyki , a to już w krótce