Teraz napiszę parę słów o problemie, który spędza sen z powiek nie jednemu właścicielowi ogrodu. Mianowicie krety, szczęśliwi Ci, którzy mają siatkę pod trawnikami i ich ten problem nie dotyczy.
Jak każdy próbowałem wiele metod. Pierwsza to nasączanie szmat różnymi nieprzyjemnymi zapachami skuteczność znikoma. Następnie zalewanie kanałów skuteczność zerowa.
Przyszła pora na karbid, ten jedynie nieznacznie zmniejszył ilość kopców.
W ostatnim czasie testuję pułapki różnego rodzaju rurowe jak i sprężynowe: wąskie i szerokie. Spostrzeżeniami i skutecznością podzielę się w najbliższym czasie.