Aniu, nie wszystkie za dolomitem przepadają. Zgłupiałam już, którą mam; tę która lubi podłoże wapienne, czy tę preferującą podłoze kwarcowe?
Moja bezłodygowa jest taka;
G. acaulis to, czy G. clusii? Wg mnie to G. acaulis, bo ma zielone plamy w gardzieli. Ale najpewniej będzie to mieszaniec.
Nie mam dolomitu, ale mogę podsypać zmielonymi skorupkami z jaj.
Osiem godzin na działce, wróciłam ledwo zywa, ale zadowolona. Jednak sporo do zrobienia zostało.
Posadziłam wreszcie barbulę. Kilka tygodni w doniczkach czekała. Miejsce ma fajne, powinna odwdzięczyć się obfitym przyrostem i kwitnieniem. Ale to dopiero okaże się w sierpniu.
Kilka fotek barwinka. Lubię go w porze kwitnienia.