Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój 4 arowy azyl...

Mój 4 arowy azyl...

barbara_kraj... 00:52, 19 cze 2015


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Bogusiu - Pozdrawiam również Twoje rabaty też zachwycają.

Renatko - a czy Lovely Fairy mają wystarczająco długie pędy, że możesz je tak przyginać? Też mam tę odmianę, ale puszczam ją swobodnie.

Bogdziu - u mnie jeszcze Lee's Dark Purple kwitnie, reszta oczyszczona.

Bogusiu M. - dziewczyny sporo już na ten temat pisały, musiałś
przeoczyć.

Gosiu - to trudne miejsce, ale jakoś rośliny rosną. Męczę się, aby je w jakiej takiej formie utrzymać.

____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
barbara_kraj... 00:56, 19 cze 2015


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
marzena napisał(a)
Basiu, piękne obrazki, róże przy ścianie przecudnie wyglądają ( właśnie myślę nad czymś w tym rodzaju), każda roślina pięknie się prezentuje
zawsze to samo mi przychodzi na myśl, gdy ogladam ogrom roślin u Ciebie- jak Ty je wszystkie mieścisz na tych 4 arach ? !

To bardzo stare róże, mam je już około 20 lat, ale w tym roku postarały się. Pewnie pomogła gnojówka z pokrzywy, no i to kulkowanie. A i pogoda różom sprzyja.

Upycham rośliny ile się da, bałagan mam okropny i wciąż coś przesadzam, albo wyrzucam. Marzy mi się więcej róż i azalii, ale to marzenie ściętej głowy.
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
barbara_kraj... 01:02, 19 cze 2015


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Rench napisał(a)

Piękna !
Moja ożanka nawet jeszcze pąków nie ma.
Śliczne te róże w kulkach.

Kiedyś wyglądała tak, ale po przejściach dopiero się odbudowuje
Kwiaty jej są bardzo delikatne, jak bita piana wyglądają.



Tę ożankę mam pierwszy rok, z nasion ją wyhodowałam i sama jestem ciekawa jak wygląda podczas kwitnienia.

____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
ryska 12:22, 19 cze 2015


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11875
Basieńko- odnośnie lovely fairy.
Pędy u mnie ma około 70 cm w tym roku. Jest posadzona przy wjeździe i jak tylko wychyla swoje macki to jest niszczona przez auto. Więc każdy taki pęd przyginam i przytwierdzam do podłoża szpilkami do namiotu A ona mi za to dziękuje
____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
barbara_kraj... 18:40, 19 cze 2015


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
ryska napisał(a)
Basieńko- odnośnie lovely fairy.
Pędy u mnie ma około 70 cm w tym roku. Jest posadzona przy wjeździe i jak tylko wychyla swoje macki to jest niszczona przez auto. Więc każdy taki pęd przyginam i przytwierdzam do podłoża szpilkami do namiotu A ona mi za to dziękuje

I kwitnie obficie.
Moje The Fairy też wyłażą, ale pod kosiarkę.
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
barbara_kraj... 00:57, 21 cze 2015


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Mimo pogody w kratkę dzień był wyjątkowo udany. Nasze planowane spotkanie doszło do skutku.
Iwona i Renata-Ryska z Radomska oraz ja z eMami gościliśmy w ogrodzie Ewy i Juana. Akurat przestało padać i można było zwiedzić ogród.







____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
barbara_kraj... 01:13, 21 cze 2015


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Ogromne pędy kwiatowe juki, dorodna firletka chalcedońska i dzwonki skupione zwróciły moją uwagę



żurawka krwista w towarzystwie kwitnącej kostrzewy


stara szalkowa waga zabawnym zdobniczym akcentem


Zamyślona, a może śpiąca sowa oraz fikuśna budka to dzieło Ewy
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
barbara_kraj... 01:21, 21 cze 2015


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
A gdy się znów rozpadało zasiedliśmy do stołu i posmakowalismy świetnej szwedzkiej potrawy przygotowanej przez Juana



Pogaduszkom i śmiechom nie było końca. Już ksieżyc był na niebie, a my nie mogliśmy się rozstać


____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
barbara_kraj... 01:37, 21 cze 2015


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
To naprawdę było bardzo udane popołudnie.
W drodze do Ewy przyjrzałam się sporej gliniance zwanej 'Bidą'. To dość ponure miejsce, a w dniu, w którym było szaro wyglądało nawet groźnie.







____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
barbara_kraj... 01:53, 21 cze 2015


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
A działka wczesnym popołudniem w deszczu
Zakwitła pierwsza Nostalgie



____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies