Na dobranoc wczorajszy zachód słońca

Basiu, U Ciebie już kolorowa złota jesień! Piękna!

Haniu, dzięki. Podejrzewam, że i u Ciebie jesień równie piękna.

Od wczoraj u mnie pada, i to dość obficie. Może wreszcie pokażą się grzyby?

Dziś u mnie wreszcie pada to i uwiecznienie jesiennych listów musi poczekać, twoje są bajecznie kolorowe
pozdrawiam Basiu

barbara_krajewska napisał(a)

Odmachuję i cieszę się, że już jesteś.

Piękny widok, w słoneczku zwłaszcza

an_tre napisał(a)

Dziś u mnie wreszcie pada to i uwiecznienie jesiennych listów musi poczekać, twoje są bajecznie kolorowe
pozdrawiam Basiu

A ja 'poluję' na złote klony, które najczęściej po pierwszych przymrozkach wyglądają tak:

Milka napisał(a)

Piękny widok, w słoneczku zwłaszcza

Dzisiaj już go nie ma, ale ciepła i światła przez dłuuugi czas nie skąpiło.
Irenko, pozdrawiam

U mnie klony też wybarwiają się na złoto, są jeszcze zielone

barbara_krajewska napisał(a)

Haniu, dzięki. Podejrzewam, że i u Ciebie jesień równie piękna.

Od wczoraj u mnie pada, i to dość obficie. Może wreszcie pokażą się grzyby?

U mnie dopiero zaczęło sie co nieco przebarwiać. Jedynie topole bez liści już, a brzozy miejscami zrzucają swoję żółte listki. Klony dopiero się namyślają przebarwiać, a z krzewów jedynie na forsycji widać, że w nocy chłodno.

Też czekałam na deszcz, i na pojaw grzybów. Może w tygodniu uda się znaleźć dzień bez deszczu? Bo mam zapowiedź opadów na cały tydzień.

Tobie życzę obfitych zbiorów w lesie.

Te złote widoki cudne. Ostatnio gdzies jechałam i własnie to złoto podziwiałam