Wczoraj dostalam od synowej kępę funkii, którą dzisiaj podzieliłam na trzy i wsadziłam na tej ostatnio porządkowanej rabacie. Będzie hostowisko

Niewiele zrobiłam, bo gorąc był okropny. Posadziłam hosty, przycięłam jedną, największą kępę wrzośca - z przerwami, bo kręgosłup nie wytrzymywał, wsadziłam osiem sadzonek cynii, na razie pięć szałwii trójbarwnej i to wszystko. Najwięcej chyba czasu zajęło mi robienie zdjęć

Acha, zasiliłam gnojówką róże, piwonie i tawułki

Policzyłam też rosnące smardze

Jest ich jeszcze dziewięć!
Kwitną truskawki. mam kilka krzaczków starej, nieapotykanej już odmiany
ananasowa
Zachowały się od czasu, kiedy posadziłam je po objęciu działki.