Coraz później wracam z działki i wyrobić się potem nie mogę.
Dzisiaj wreszcie znalazłam odpowiednie miejsce na nową rabatkę. No, wymagało to nieco pracy, bo trzeba usunąć część trawnika. Gdyby nie M, nie dałabym rady. A i tak nie skończyliśmy pracy, bo przegonił nas deszcz.
Rabatka będzie tu:
Jeszcze nie mam ostatecznej koncepcji co do jej wyglądu ale wiem, że będą tu bukszpany. A co jeszcze, to pomyślę