Nowa komora w kompostowniku założona, kompost przesiany, przygotowany do rozrzucenia i okopcowania róż. Ta robota nie dawala mi spokoju. Na szczęście juz za mną.
Nawóz jesienny rozsiany, częściowo wymieszany z ziemią. Wreszcie opadły wszystkie liscie, nawet z sąsiedzkiego orzecha włoskiego. Wczoraj wygrabione i spalone.
Przy słonecznej i ciepłej pogodzie było wyjątkwo przyjemnie. No i działka milej wygląda.

Bardzo u Ciebie przytulnie Basiu pozdrawiam

Faktycznie pięknie i czyściutko.

Syla napisał(a)

Bardzo u Ciebie przytulnie Basiu pozdrawiam

Pozdrawiam również

A mnie to jutro czeka......jak nie będzie deszczu.....

hanka_andrus napisał(a)

A mnie to jutro czeka......jak nie będzie deszczu.....

Haniu, w internecie mówią, że w Koszalinie będzie słonecznie i dość ciepło, bo 12st.C
Dzięki takiej sprzyjającej pogodzie przed zimą można ze wszystkim zdążyć

Tak ,w tym roku aura łaskawa dla ogrodników.Szczególnie takich jak ja....kuśtykających.Ale jeszcze ze 2 wizyty w ogrodzie i najchętniej ....hibernacja!Do 1 marca.

Eeee, nie wierzę. Jak pogoda dopisze z pewnością wybierzesz się wcześniej

Zobaczymy.Straszą zamieciami,a wtedy ja przez ogrodowe alejki nie przebrnę.Musi być bezśnieżnie,żeby mnie wygnało z domu na taką wyprawę..