Tak Basiu to właśnie ta gwiazdnica pospolita jest moim utrapieniem. Pocieszające jest tylko stwierdzenie, że występuje na glebach żyznych, bogatych w azot. Zaczynam wierzyć, że moja ziemia to nie klasa VIB (dobra dla gryki tylko). Ona się wymknęła spod kontroli.
Moje grudniki zaczynają kwitnienie Na razie mają niewiele pączków, bo jeden po koniecznym przesadzeniu a drugi zbyt długo stał w słabo naświetlonym miejscu i 'zapomniał' jak się kwitnie))