HOTEL DLA POŻYTECZNYCH OWADÓW
W końcu wykonałam prototyp.. zajęło mi to sporo czasu- wycięcie desek krótko, ale z dachem była grzebanina, najgorsze się okazały te bambusy-cięcie i wydłubanie środka..
spisałam sobie wymiary i kolejne będą mi już łatwiej szły, i już wiem jakie mi narzędzia potrzebne. To domek nie dla mnie-dostałam zlecenie. Dla siebie będę robić troszkę inne i różne

Miałam w planach zrobić fotki etapów prac ale byłam cała w pyle od szlifierki..
Obfociłam z kilku stron: