Cześć dzięki temu, że zajrzałaś do Marka znalazłam Twój ogród i oprócz kwitnących mchów mamy dużo takich samych roślin obejrzałam wszystkie fotki, ładnie masz w ogrodzie, a te lasy jak pisałaś to osobiste Twoje? a grzyby tam są? kiedyś lwią paszczę sama wysiewałam, a teraz też nie pamiętam kiedy gościła w moim ogrodzie tak jak i lewkonia a to przecież takie ładne kwiaty, pozdrawiam aha "leniuch" bardzo ładna
Cieszę się, że mamy wiele wspólnego w ogrodzie , lasy moje tak jak okolica moja hehe niestety nie mam lasu, ale traktuje je jak własne grzyby rosną mi na podwórku a w las nie muszę daleko wychodzić, tuż przy drodze- pełno maślaków, podgrzybków, a prawdziwki na górce- też niedaleko. Te lasy łączą dwa powiaty są ogromne i zróżnicowane, a ten wyżlin to się też sam wysiał, ale nie wiem skąd . Oprócz naszego leniucha mamy jeszcze jednego kota, "nadwornego"- Filemona - jest tam na którymś zdjęciu-siedzi na słupku. Dziękuję, jeszcze raz za odwiedzinki u mnie. Pozdrawiam i zapraszam częściej : )