Proso haevy metal i ja odkryłam w tym roku, wysupłałam na jedną sadzonkę;(.
Miałam już kiedyś zapytać o te "witraże" niemalże od Wyspianskiego - widuję i ciągle nie wiem, co to?
Zobaczyłam rozwój Jasminy, w tym roku miała mnóstwo pączków, aż jestem zdziwiona ilością. Oby moja też tak pięknie się sprawowała.
Nabyłam jesienią Pastellę, która u Ciebie też pięknie się prezentuje.
Czytam, że uładziłaś swój kolorowy misz- masz, też tak zrobiłam, ale przyznam Ci się, że ja chyba lubię taką pstrokaciznę. Wtedy jest taka eksplozja kolorów.
Twoja Jasmina napewno też się pięknie rozrośnie. Moja rośnie na południowo zachodniej ścianie i słońce ma dopiero od południa, a i tak ładnie przyrasta.
Pastellę też każdemu polecam.
Uładziłam ale i tak nie do końca, bo rośliny uzupełniające róże bywają w różnych kolorach i fakturach..zapewne dla mnie efekt też będzie niespodzianką.
Ta rabata najładniejsza była w czerwcu a chciałabym, żeby inne miesiące też zdobiła.
Kawałek jednej rabaty został pstrokaty-bo takie też lubię i mam tam przechowalnie