Aster dostał przymrozku, ale i tak piękny.

Detale

Wichura złamała suchą topolę, pocięliśmy ją i złożyliśmy w obejściu.
Czeka na porąbanie i schowanie w drewutni. Takie cuda na niej wyrosły. Czyżby to smakowite boczniaki? Znacie się?

Bogusiu, te cytrynowe żurawki wolą cień i trochę je tam przypala słonko. Cały czas dumam czym je zastąpić

Izko, może zrobię portrecik astra po południu, jak obeschnie rosa

Agnieszko, cieszę się, że aster się przyjął

paniprzyroda napisał(a)

Aster kwitnie i u mnie, dzięki Ani a dzięki Agnieszce knautia, swoją drogą zebrać te nasionka to specjalizację trzeba zrobić Podaję ją dalej, ale sadzonki

U mnie świetnie rozrósł się przywrotnik i hyzop od Ciebie

11:30 - czekam, czekam... na kolejne zdjęcia, żeby się nie "wcinać", lepiej je mieć wszystkie razem ...0! Już mogę

Zbliżenia ujmujące , a aster jest wyjątkowy, o tej porze i nawet ponoć " dostał przymrozku", a wygląda świeżo, żelazna roślina. Muszę koniecznie rozejrzeć się za nim, też mam dobre miejsca dla niego!