Ulka, masz rację, w różnorodności ogrodów siła
Każdy ma co innego do pokazania, a my wszyscy możliwość podziwiania
Te tulipany, dostałam dawno temu od sąsiadki. W jej ogrodzie króluję obecnie złom
Dzięki nim mam jej cząstkę u siebie....ona sama odpoczywa już w najpiękniejszym z ogrodów...
Baaardzo stara odmiana, zakwitają zawsze ostatnie.
Małgosiu, ja nawożę tulipany tylko raz, nawozem azotowym, bardzo wcześnie, gdy jeszcze nie rozchylą liści. Trzeba bardzo uważać, by granulki nie wpadły w środek liścia, bo mogą spalić roślinę.
O ile pamiętam, to w zaleceniach specjalistów jest drugie nawożenie po kwitnieniu, ale ja go nie stosuję, bo szybko uciekam z nimi z rabaty. Po za tym mają dużo ziemi kompostowej i jak jest w miarę wilgotno, to ładnie przyrastają.