Pejzaże piękne pomimo suszy i braku soczystej zieleni, która o tej porze roku powinna być.
U mnie wieje i kurzy piachem, czekam na deszcz, ale chyba na większy deszcz poczekać trzeba będzie dłużej. Na polach u nas tragedia...

Dzisiaj wyszłam do ogrodu, by powycinać co nieco z wyschniętych roślin. Słonko przypiekało. Zerknęłam za żywopłot, ochota na wycinkę odeszła
Uzbierałam trochę ziela, dopełniłam ogrodowym kwieciem i wstawiłam do wazonu
Potem szukałam dobrego światła.
Tak zakończyła się ogrodowa praca. Wiatr przegonił chmury, sypnął piaskiem w połączeniu z kilkoma kroplami deszczu i nadzieja na wilgoć rozwiana
Ostała się żółć.....nie tylko we wazonie

sliczny bukiecik

Detale

Alicja169 napisał(a)

Pozdrowienia z ogrodu przyjęte z podziękowaniem różyczki prezentują się uroczo
Brak deszczu pokonuję z trudem przez codzienne podlewanie, na szczęście mam własne ujęcie ogrodowe i woda deszczowa, inaczej byłaby katastrofa

Alu, wyłapuję szczegóły, by nimi się cieszyć, bo rabaty nie wyglądają za ciekawie

Komputer odmawia współpracy....odpowiem wieczorem, może będzie lepiej