Jak zobaczyłam" krainę niteczek i krzyżyków" to pomyślałam sobie "myślałam, że to ja jestem cierpliwa" ale teraz widzę, że do tego trzeba znacznie więcej cierpliwości.
Piękne te zeszłoroczne ozdoby. Zazdroszczę samodyscypliny, też miałam ochotę podziergac ale lenistwo wygrało. Przez pomyłkę zajrzałam do Twojej wizytówki, jak tam cudnie.......
Przypudrowany ogród emanuje spokojem. Niteczki do podziwiania Ale bombki będą nowe?
Piękne niteczki, Podziwiam i gratuluję