Dorotko, Haniu, miło mi, że zaglądacie
Ostatnia sobota kwietnia, a tulipany jeszcze śpią.
Ziąb za oknem, wiatr głowę urywa.
W ogrodzie bez większych zmian.
Przyszłam na tulipanowo i nie zawiodłam się...u mnie zaczynają pokazywać się paki, ale jeszcze zieleń dominuje...kolorków nie widać, za zimno.
A Twoje piękne już...
Ponad 4tys. skłonów (mój kręgosłup aż jęknął), wielkie uznanie Aniu za Twój trud i konsekwencję w kolorowym tuli-panie Dostarczasz nam prawdziwej uczty tuli-panowej
Tulę i pozdrawiam, zdrowia życząc.