malgorzata_szewczyk napisał(a)

Ale to ja czarownica nie zielarka Popatrz na kolorek mojej czupryny. Nie poznałaś???

Co to za czarownica jak w słońcu wypłowieje....z oczu Ci za dobrze patrzy

Bo to taka czarownica co facetów pewnie czaruje , jednego nawet całkiem zaczarowała .
Pozdrówka Aniu.

Hej Aneczko.
Pozdrawiam i miłego tygodnia życzę

GorAna napisał(a)

Edytko, trzymam za słowo

Nalewki, czarownice i inne, idealnie w listopadową aurę się wpisuje
gąbkę ściskam, staram się robić wszystko, zmiany idą, ale bardzo powoli...

Bogdziu, Basiu, Edytko, Irenko, dziękuję Wam za odwiedzinki...wybaczcie mi, że odpowiadam w jednym poście, ale dzisiaj zaczynam inne zajęcie....bardzo absorbujące



narazie jest biała kanwa na krośnie.....mam nadzieję, że powstanie tutaj coś pięknego.....trzymajcie kciuki....będę od czasu do czasu pokazywała postępy
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających

Oj ale olbrzymi ten obraz. Anuś pracy mnogo ale już nie mogę doczekać się efektu

Oglądając Aniu Twoje wcześniejsze prace już jestem ciekawa co za cudeńko powstanie .Pozdrawiam

No to czekam i weny twórczej życzę

Uwielbiam haft krzyżykowy, czasem nawet sama coś próbuję wydziergać, ale nie w takim formacie jak Ty. Czekam na efekty.
Pozdrawiam