ale piękny a zastanawiałaś się nad tą oczyszczalnią.czytałam właśnie o przydomowych oczyszczalniach a taka wodę można wykorzystać powtórnie do podlewania rabatek a przy tym zaoszczędzisz na rachunkach pozdrawiam
Wpadam tylko na chwilę, żeby Wam podziękować za odwiedzinki....niestety ostatnio mam troszkę innych bardzo absorbujących zajęć
moja azalia.....niestety obok niej koty moje i sąsiadów zrobiły sobie kuwetę.....nie wiem jak to się skończy?
Piękne te kloniki Aniu ,ja sie z nich prawie wyleczyłam ,gdy musiałam wyrzucić 3 bo przemarzły ,kupiłam w to miejsce derenia Kousa i jak na razie po 4 latach ma sie nieźle i pięknie kwitnie ,wstawię fotki jak zacznie
Małgosiu, ten klon to tegoroczny nabytek nie wiem jak będzie zimą?......u Ani Małej Mi widziałam taką odmianę i nic nie pisała, że przemarzł.....czytam że dość odporny.....ale czy mu się u mnie spodoba to będę wiedziała za rok....ma towarzystwo innych klonów, które mi nie przemarzły
Pozdrawiam
Pożyjemy zobaczymy....narazie nie mam złych doświadczeń a klonami, a mam ich 5 i nigdy nie przemarzły....a dereń Kousa też piękny.... czytałam o nim i oglądałam kwitnące fotki....będe do Ciebie wpadać i podziwiać