Bożenko, witaj w moim ogrodzie
Tak masz rację ogród jest duży i jeszcze dużo w nim miejsc na zmiany mam jeszcze trochę czasu (tak sądzę) przed sobą to i pracy w nim mi wystarczy na ładnych kilka lat
takie niebo jak to, kiedyś przyniosło nam zniszczenia, dlatego obserwowaliśmy je z duszą na ramieniu właściwie najstraszniejsza była cisza , żadnego podmuchu wiatru, jedynym pocieszeniem był nieustający śpiew ptaków oznaczało to, że nie będzie tak żle,: gorzej byłoby, gdyby ptaki zamilkły