Nie pamietam,czy Ci już pisałam,więc wybacz jak sie powtórzę...
Piękny ten twój Ogród w kamiennym kręgu,fantastycznie przyciełaś jałowce kolumnowe(chyba dobrze poznaję )
Będę zaglądać w wolnej chwili,a co za rekodzieło?
Czy to haftujesz ręcznie??
Miłosławo, dzięki za dobre słowa
Masz rację to jałowse Skyrocet...były dwa wyjścia, wyrzucić, bo brzydkie takie wielkie, albo przyciąć.....więc wybrałam przycinanie....wszystko, jak małe to piękne a potem niestety trzeba korygować
To rękodzieło, to obraz mojego ogrodu, wykonywany haftem krzyżykowym....wykonywany oczywiście ręcznie.....to takie malowanie igłą i nitką
Oszronione pajeczyny cudne. U mnie teraz szronu nie było az się zdziwiłam że gdzie indziej był. Postępy w haftowamiu śledzę na bieżąco choc rzadko piszę. Pozdrówka.