GorAna napisał(a)

Paweł, coś prawdy jest w tym stwierdzeniu......bo kto inny liczy kwiatki?....jakiegoś świra trzeba w życiu mieć

Jak pisałem tego posta to sobie pomyślałem czy jej się aż tak nudziło ?? Ale brawo ty

Brawo ja

Liczenie to już u mnie tradycja....dzięki niemu odkryłam w notatkach, że w 2010 roku kwitło dokładnie tyle samo tulipanów co w tym

Poszalałaś z tulipanami, ale super, będzie co oglądać.
Mój trawnik muszę wyrównać bo porobiły się nierówności po ryciu kretów.

Brawo Ty

GorAna napisał(a)

Edytko, jak tak dalej będzie cieplo, to lada moment zakwitną w dużej ilości

oj to będzie co podziwiać aż drobie z radości

Po rannym deszczu

Witaj Kochana Aneczko . Miło mi bardzo że zawitałaś do Mojej Doliny. Ja bywam ostatnio u Ciebie w ukryciu - jak ja to mówię, ale ale Kochana muszę Ci przyznać że Masz czyste szaleństwo w ogródeczku - taka ilość tulipanów zachwyca. Jesteś KRÓLOWĄ TULIPANÓW.
Buziaki ślę.

ale czad

ooochchch i aachchch to po prostu holenderskie widoki
Co ja gadam,co tam Holandia, U Ciebie piękniej

Dobre wieści czytam - deszcz spadł, u mnie też choć niezbyt dużo, teraz wieczorem też troszkę popadało