Małgosiu, taka jest prawda, że wykopuję corocznie, tulipany odmianowe w ilości około 100 odmian,i te na rabatach, które chcę zmienić, a inne pozostawiam zazwyczaj dwa lata
One potem zachowują się jak chwasty, uciekają bardzo głęboko i wychodzą w tych miejscach, w których nie powinno ich być
Kasiu, po przekwitnieniu, ogławiam tulipany, i czekam jeszcze mniej wiecej tydzień i potem jak liście zaczynają tracić intensywną zieloność, to je wykopuję
Zdarza się też, że jak mi przeszkadzają, to wykopuję zaraz po przekwitnieniu. Nic nim nie jest
Paweł, ja od razu obrywam liście razem z łodygą.
Trzymam je w przewiewnych skrzynkach, koszyczkach, czy donicach po roślinach, w pomieszczeniu gospodarczym. Ważne, żeby nie miały za gorąco, bo wtedy brzydko kwitną.
Sadzę w poździerniuku, albo nawet w listopadzie, wtedy są zdrowsze.
Aniu dziękuję za odpowiedź i pomoc Zaobserwowałem sporo cebul tulipanów jak i narcyzów zgniłych, straszne to ale prawdziwe na jesień trzeba kupić nowe tulipany Pozdrawiam